niedziela, maja 21, 2006

To jednak nie dla mnie, taka zabawa, bo widzicie panowie, ja po prostu chciałam potańczyć, tylko tyle. Ja gdybym wiedziała, że to tak wygląda to bym powiedziała dziękuję postoję, ale ja nie wiedziałam, więc bardzo proszę nie, nie, ja tu nie należę. Nie, nie, nie mam ochoty na seks, nie nie, za całowanie w rogu sali też dziękuję i wiecie co, ja już muszę iść, bo boli mnie kark, bolą mnie nogi i jestem bardzo, bardzo śpiąca. Naprawdę świetnie się bawiłam, dziękuję wszystkim, tak, tobie też ciemnoskóry nieznajomy - naprawdę świetnie tańczysz, i tak tobie też Portugalczyku za to twoje "you have a lot of energy" - to bardze miłe było, wam też dziękuję pijani chłopcy - zabawni potraficie być czasami, panom przy barze też dziękuję - co prawda panowie liczyli chyba na więcej, ale widzicie ja tylko wodę z lodem chciałam, tak, tylko wodę, tak dziękuję i przepraszam, ale ja się spieszę do domu a ty, ty w białej koszulce nie zaglądaj mi w twarz i nie szeptaj do kolegi, że ta jest fajna, bo to słychać, to słychać i ja muszę przez ciebie powstrzymywać śmiech, a to nie jest łatwe, uwierz mi, to nie jest łatwe o trzeciej nad ranem. Widzicie, J. i L. też już mają dość więc do widzenia, bawcie się dalej a my sobie pomokniemy trochę w deszczu, dwóch zawianych studentów zapyta nas czy nie mamy przypadkiem parasolki (ależ oczywiście, że mamy, chowamy ją na wypadek, gdyby przestało padać odpowie z przekąsem J.) i jeszcze J. i L. kupią sobie sok a ja usłyszę, że o trzeciej nad ranem nie mogę kupić sałatki, bo jest inwentaryzacja i ja tego nie rozumiem, przeciez ludzie czasem mają ochotę na sałatkę o trzeciej nad ranem.
Przecież inwentaryzację można robić o 4 nad ranem, prawda?

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

:>>> - że tak powiem!

Grr pisze...

Ja nic nie powiem...

Anonimowy pisze...

Nie wiem, co powiedzieć...

Anonimowy pisze...

What the hell was it all about ? Ja nie rozumieć..
Kasia, technika stream of consciousness jest dziwna :P
mam dodatkowy koment dla Ciebie na gg :D

Anonimowy pisze...

Hej, co to msza dziękczynna?? =)P.

Anonimowy pisze...

ach...Katrino czasem warto sie odmoralnić like me :D!!! Juz Ci opowiadalam teorie że wiesz 'pamietaj pochodzisz z katolickiej rodziny';)...wiec to co nam wpajano przez całe zycie tza wziasc na luz bo ONI-wiesz do kogo sie odnosi to ,,,do naszych rodzicieli- cwani byli;>!!!