wtorek, marca 07, 2006

I need to know I'll last if a little
Miniature disaster hits me
It could be the death of me

KT Tunstall

Mieliście kiedyś taką chęć, żeby zasnąć i się nie budzić... bo ja wiem... przez kolejny rok na przykład? Nie? No dobra, może tylko mnie ostatnio taka chęć nachodzi codziennie. I bynajmniej nie jest to już tylko związane z daleko posuniętą degrengoladą emocjonalną, a po prostu z niezwykłym fenomenem budzenia się co ranek z uczuciem, że spałam 5 minut a nie 7 godzin. Uczuciu towarzyszy wrażenie, że zabrano mi mózg i wlano do czaszki rtęć, która to bynajmniej procesów poznawczych nie umożliwia.
Poza tym, profesor Konturek miał rację - ból serca rzeczywiście promieniuje na lewy bark, może nasilać się po wysiłku i rzeczywiście, cholera jasna, może być kłujący. Więc jeśli Czytelnicy mieszkający w okolicach Placu Inwalidów (vee, pomachaj ładnie) usłyszą dziś jadącą na sygnale karetkę to to po mnie będzie. Bo umarłam. Chociaż... do trupów chyba nie wzywają karetki, nie? Więc może na etapie karetki będę jeszcze żyła. A potem się pewnie okaże, że to kolka była. Tylko czy kolka może promieniować na lewy bark? I czy można mieć kolkę od rana aż do teraz i wcale nie czuć, żeby miała przejść? I proszę mi tu bez haseł w stylu "studentka medycyny a nie wie takich rzeczy". Nie wie, bo skąd. Wie o chorobie syropu klonowego, działaniu ksantyn oraz o układzie renina-angiotensyna i niestety do końca roku nie zapowiada się, żeby wiedziała wiele więcej z rzeczy praktycznych.

I niech jeszcze raz ktoś mi powie, że wiosna idzie. Wezmę i zabiję własnymi rękami. Wiosny nie ma. Umarła. Zima wynajęła małą grupę terrorystyczną, która sprzątnęła Wiosnę jeszcze w okolicach grudnia. Lata też nie ma. Z rozpaczy za Wiosną popełniło samobójstwo.

Koniec wiadomości. Idę umartwiać się bolącym sercem (czy tam kolką)

12 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Kasia,jak mi serce roście gdy widzę,że opanował Cię iście dekadencki nastrój :) sama jestem w podobnym.. ostatnio miewam takie piękne fantazje, które pomagają mi uciec od zła tego świata..wyobrażam sobie,że w czasie wizyty u neurologa dowiaduję się,że mam guza mózgu..guz jest nieoperacyjny, zostało mi kilka miesięcy życia..czyż to nie piękne?? ach, pomarzyć sobie mogę..;-)
anyway,Ty uważaj na siebie w tym przeklętym mieście, do lekarza z tą "kolką" !!
P.S. Znowu mam globus,moze jednak fantazja ma szanse się spełnić ?:P

Anonimowy pisze...

Z tą wiosną to jakaś aluzja? :P
Łe. Wyjaśnienie u mnie.

A ja czasem mam ochotę iść spać i wyspać się do oporu. Ale nie mogę, no. Brutalne.

Kate pisze...

Szatanku, czy Ty z łaski swojej poszłabyś do tego neurologa? Mnie kłuje od dziś - Ciebie głowa boli od kilku dobrych miesięcy :P A fantazje są naprawdę genialne w takich sytuacjach - wyobraźnia spisuje się na medal ;)

Silent: Notkę pisałam zanim czytałam u Ciebie posta :)
A z tym spaniem, to te 7 godzin to mój rekord od dłuższego czasu. Zwykle średnia w tygodniu wychodzi mi 5-6 godzin. Tak więc rozumiem ból niewyspania :)

Anonimowy pisze...

ależ to jest słynny nerwoból międzyżebrowy! (tak obstawiam, bo cokolwiek mnie kłuje w okolicach serca Tato zawsze kwituje jako 'eee tam, zwykły nerwoból międzyżebrowy' - a ja umieeeram dalej ;))
(ale jestesmy mrrrhoczne, obie piszemy o śmierci ostatnio ;>)

Kate pisze...

No proszę, się wyjaśniło, chociaż właśnie czytałam archiwum sistermoon i ona miała własnie takie coś ponad rok temu. Opisywała objawy i zaczynałam coś podejrzewać :)Jednak wciąż liczyłam na to, że to coś mniej prozaicznego a Ty odarłaś moje straszne bóle z całej tajemniczości i grozy :P

A jak już się przedrostek "nerwo" pojawił, to informuję Cię, że w przyszłym tygodniu jest Tydzień Mózgu i ponieważ jesteś jedyną znaną mi osobą, która się interesuje neurologią, to będę Cię ciągała na wykłady :P
A tu masz
linka

Anonimowy pisze...

no, ba! a ja się będę na te wykłady dawała zaciągać - w zeszłym roku byłam na niektórych i były świetne :)
(eee, temat nr 1, o melatoninie... chyba coś dla nas O__o)

Kate pisze...

Hrk: ja w tamtym roku niestety nie byłam, bo cierpiałam z powodu 40stopniowej goraczki:/ Mam nadzieję, że ten głupi nerw międzyżebrowy się szybko uspokoi

Regina: A znasz jakieś sposoby obrony przed Nimi? No bo teraz to się zaczęłam bać - koniec końców ujawniłam tajemnicę, o której nikt nie miał wiedzieć...

Anonimowy pisze...

Tak, mieliśmy taką ochotę zwłaszcza przez zimę, jak niedźwiedź.Przespać to białe gówno.
Za 10 dni kalendarzowa wiosna, a ten biały szajs nadal się nie roztopił.Marzannę trzeba będzie topić ze 700 razy.
Koło Placu Inwalidów często jeżdzą pojazdy na sygnałach. Bo to do W-11, bądź na AP po mnie =)P.
Szmoks!

Anonimowy pisze...

Ten "Anonymous said..."
To ja, jakby kto pytał =)P.

Anonimowy pisze...

Katrino...opętało mnie postanowilam naskrobac do Cię o 5 nad ranem. Przed moentem skonczyalm ogladac 6-sta serie 'sex and the city' cudna seria szkoda ze nie leciala w Polsce ale dzieki Bogu w stanach seria ta leciala i moglam ja z tamtegoz serwera sciagnac. Po tej mega turbo doladowujacej tabletce'sexsu..'wszystko wydaje mi sie dodatnie i ogolnie jest mega ...jutro tzn dzis nie bede mogla wstac ale to szczegol musze postarac sie i zgrac wszystkie odcinki i wtedy bedziemy mialy co robic przez caly weekend gdy do Cię juz przybede. a po za tym chce powiedziec ze wiosny moze i nie ma ALE czuje wiosenny powiew milosci mam misje ... ach.... otacza mnnie masa biedronek multum biedroneczek ...ach chce Alfiego... i bede go miec musze... a nawiazujac do Twojego bolu lacze sie z Toba w cierpieniu wiem co to za bol nie jest mi obcy...:>...a co do Szatanka to sie nie martw ,ja rowniez mam identyczne bole glowy,i wiem jak to wytlumaczyc ....to nie przypadek ,ze glowa boli nas w podobnym czasie jak wiesz jestesmy syjamskimi... no i za geniusz trzeba placic wysoka cene..;]...baccio

Anonimowy pisze...

apropo's naszego blodu ;]....:Dwaj znudzeni krupierzy siedzieli przy stole z ruletka gdy do kasyna weszla bardzo atrakcyjna blondynka. Podeszła do stołu i zadeklarowała zakład na 20 tys. dolarów na konkretna liczbę. Zaraz potem dodała:
- Mam nadzieje, ze to wam nie bedzie przeszkadzac, ale naprawde szczesliwe zaklady obstawiam kompletnie nago.
Po czym zrzucila z siebie suknie, bielizne i buty i rozkrecila talerz ruletki z okrzykiem:
- Mamusia potrzebuje pieniazki na nowe ubranko!
Chwile pózniej juz wykrzykiwala:
- TAK! TAK! WYGRALAM! NAPRAWDE WYGRALAM!
Podskakiwała przy tym jak mała dziewczynka i obejmowała każdego z krupierów. Zaraz potem zebrała wszystkie pieniądze i swoje rzeczy i prędko opuściła kasyno. Krupierzy nieco zakłopotani popatrzyli na siebie, po czym jeden z nich zapytal drugiego:
- eee Ty, a co ona właściwie obstawiała?
Drugi odparł:
- hmm nie mam pojęcia, myślałem, ze Ty to sprawdzasz!

Jaki z tego morał ?

Nie wszystkie blondynki są głupie, ale wszyscy faceci sa tylko facetami :)

Kate pisze...

Sex and the City seria pierwsza mi się ściaga - wszyscy mówią, że takie super hiper i w ogóle, więc postanowiłam sprawdzić :)