poniedziałek, maja 09, 2005

And life goes on..

Serdecznie dziękuję wszystkim za miłe słowa:) 'say said' chyba najlepiej to ujął, choć mimo wszystko ciężko się z tym pogodzić.
Jeśli chodzi o linki medyczne (co poniektórym mało :P) - chyba zrobię osobną stronę albo wpis z samymi linkami do Ważnych Stron:)
Dzisiejszy test z anatomii był cudowny - jeszcze nigdy nie szłam na koło tak zrelaksowana. Stan totalnej niewiedzy naprawdę wprawia w przyjemny nastrój... Więc jak się widzi pytania w stylu jakie mięśnie tworzą musculus levator ani (o żadnym z wymienionych mięśni nawet nie słyszałam...) bądź co sąsiaduje a co nie sąsiaduje z żoładkiem/trzustką/dwunastnicą etc, to jedyną słuszną reakcją jest śmiech;)Co prawda dr K. dziwnie sie na mnie patrzył, ale co tam...:)
Właśnie uczę się pierwszej pomocy.Po raz pierwszy nie sprawia mi przyjemności ta nauka - jak się czyta o tym, że szanse przeżycia po NZK spadają po kilku minutach do 50 a potem do 30% to człowiek naprawdę traci wiarę. No bo do ilu osób pomoc dotrze w przeciągu kilku minut??!!Może to zgorzknienie to wynik ostatnich wydarzeń w moim życiu, ale i tak...Żeby nie było tak całkiem smutno i dołująco to na zakończenie zapodaję jeden z licznych "kfiatkuf" dzieła pt. "Pierwsza pomoc i resucytacja krążeniowo-oddechowa" -
"Pacjent nie jest martwy, dopóki nie jest ciepły i martwy"... (interpretacja w zakresie czytelnika)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

To mój pierwszy koment, mam nadzieję ze nie ostatni:) Stan niewiedzy jest rzeczywiscie bardzo przyjemny.. czasem... szczególnie jak się go nabywa, a raczej robi się wszystko by przypadkiem nie nabyć stanu wiedzy (28 herbata). Piszę "czasem" bo jak się idzie na kolokwium i jedynym zajęciem jest oglądanie temperówek współtowarzyszy i obliczanie jaki procent kolorów stawi kolor jaki ma moja temperówka... to czuję się ehh.. no nie czuję jak przyszły lekarz! ludzie bójcie się! Kiedyś mogę próbować leczyć.

Anonimowy pisze...

A co do pierwszej pomocy to.. najbardziej podobalo mi sie pytanie z 1998/1999 dla IV roku Wydziału Farmaceutycznego CM UJ.
"Mężczyzna lat 36, biały, palacz, żonaty w chwili wybuchu nuklearnego znajdował sie w odległości 100 m od epicentrum wybuchu. Zostanie z niego:
a) mokra plama
b) tłusta plama
c) czarna plama
d) wielkie nic"