piątek, kwietnia 21, 2006

"Dawno nie pisałaś" mówi G., gdy szwendamy się po Plantach i obserwujemy eksplozję wiosny na drzewach i zimowe, antypatyczne obce twarze. Szukamy też butów na niskim obcasie i z okrągłym noskiem, ale po raz kolejny okazuje się, że w sklepach rządzi lans w postaci szpiców, którymi można zabić i obcasów wysokości wieży Eiffla a próba lansu w innym stylu z góry skazana jest na porażkę.
Więc odpowiadam G., że nie mam weny a w cichości ducha dodaję, że po prostu nie mam o czym pisać. No ewentualnie mogłabym o tym, że znowu uciekłam w połowie wykładu z fizjologii, nie mogąc zdzierżyć opowiadanej po raz szósty anegdoty o pani z gastrinomą czy też kolejnej wersji przypowiastki o tym jak to profesor w Stanach był i co tam widział. Może też o tym, że dzięki owym wagarom zaplanowałyśmy z H. (lub też raczej H. zaplanowała) kilka uczt dla ducha - dania serwować będą aktorzy ze Słowackiego zaś kucharzami będą między innymi Maciej Wojtyszko oraz Barbara Sass.
Może też o tym, że w kółko słucham piosenek z playlisty pod tytułem "umpa umpa" i drę sie na całego z Muńkiem Staszczykiem "O, jaka jesteś rozpieprzona rozpieprzona". No i jeszcze o tym, że kocham Mikołaja Wsiewodołowicza, ale nie jestem pewna czy bardziej nie kocham Alexa Kapranosa, szczególnie, gdy śpiewa "I love the sound of you walking away", czy też może jednak Borysa Szyca, więc wciąż się waham, bo w końcu sfera uczuciowa ważna jest i pewność w tych sprawach jest dość istotna. Choć właściwie to sama się oszukuję, bo i tak wszelkie rankingi wygrywa boski uśmiech i blond włosy McD. I tylko G. czasem szarpie mnie za ramię, dając znak, że gapię się o tę minutę za długo.

Poza tym nie dzieje się nic, co jest dość rzadko spotykanym zjawiskiem w moim przypadku i właściwie to mogłoby tak jeszcze chwilkę zostać, żebym się tą nicością zdarzeń zdążyła nacieszyć.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

takie wlasnie butki na nizutkim obcasie i zaokraglonym nosku sa w promodzie :))

Anonimowy pisze...

Katrina jakie ja piękne Butki widziałam IN ITALIIIII ;] che bella!!!!!! i nie drogie po za tym nawet adidasy są tam tańsze i jakie ładne MEGA u nas takich nie ma ;>! No i Kasiu masz racje najwyższa pora unormować sprawy uczuciowe , naprawde to juz ten wiek ;] ja np wiem kto będzie mym wybrankiem Pan o uroczych oczach i szelmowskim uśmiechu J.L zawsze miałam słabość do facetów z którymi nie powinnam sie zadawać ;] ale cóż zrobić oni sami sie przyplatują ...;] no a tak wogóle to chce Ci powiedzieć że juz prawie postanowiłam że nie dotkne więcej pieca który jest bardzo gorący bo delikatnie już go musnełam i wiem że to jednak nie jest najlepszy pomysł ... no chyba go kopne ;> ale jeszcze nie teraz ...kopne go jak go zobacze ;D narazie tegonie musi wiedziec :D...może sie przydac ];-> szelma ze mnie co nie :-D!

Kate pisze...

Anonymous - dam znać G. :)

Paula ja Ci się pochwalę moimi jak przyjadę do J.:D A o sprawach uczucuiowych to jeszcze sobie pogadamy, moja panno:P

Grr pisze...

Butów nie mam dalej.łełe
"Gapię"? Ty się wślepiasz! :P

Kate pisze...

PHI. Się wcale nie wślepiam. Chyba... Znaczy się tak mi się wydaje. Poza tym, nie dziw mi się, ej. Bo to wielka nieszczęśliwa i niespełniona miłość jest - całkiem w stylu walking disaster, nie?