czwartek, maja 05, 2005

Slowem wstepu

Chyba najpierw powinnam podziękować (a może przekląć...?) veevie za inspirację:) Człowiek jednak zwierzę stadne a na dodatek zawistne. Krótko mówiąc kierowałam się filozofią "skoro ona może to ja też":) Poza tym jak tak sobie pomyslę to życie studentów medycyny barwne dosc jest i może nawet godne upamiętnienia:) Z góry zaznaczam że intymnych zwierzeń nie będzie:P Blog generalnie ma służyć temu, żebym miała gdzie ponarzekać i podokuczać.Bo jak to Pewni Osobnicy mówią "pchły małe i wredne są":>

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Kasiu,Kasiu..owszem,pchły małe i wredne są:)i pewnie jeszcze masz zamiar się tutaj chełpić swoimi osiągnięciami naukowymi,żeby mi było głupio z powodu mojego lenistwa?:)nie uda Ci się to,bom ja leń pełną gębą i już się tego nie wstydzę! Tak,jestem nierobem i napawa mnie to niekłamaną dumą!! i ciastka też lubię,choć już wyglądam jak worek kartofli z rękami,nogami i głową:p
a tak w ogóle,to bardzo fajnego masz tego bloga,kisses:)

Kate pisze...

Oj Ty Maggie przebrzydla... Nic się chwalić nie będę bo nie ma czym. A ciastek nigdy nie za wiele:>

Anonimowy pisze...

taaak,ciasteczka są dobre:) właśnie mam chęc na ciasteczko,ale musialabym wyjśc z domostwa,aby je nabyć,a to już byłaby przeciez forma aktywności...więc niestey,będę musiala poprzestać jedynie na wizualizacji ciasteczka:) a rzeczywiście,nie masz sie czym chwalić,bo wytęzona praca napawa mnie obrzydzeniem,to powód do wstydu raczej:)